Polacy coraz chętniej sięgają do Internetu w poszukiwaniu pomysłów na wyszukane dania. Książki kucharskie, pisane przez specjalistów, odchodzą do lamusa – ich miejsce zastępują wpisy na blogach, których autorami zazwyczaj nie są zawodowi kucharze. Domowe przepisy podbijają sieć, a ich odbiorcy w komentarzach opowiadają o swoich próbach ich realizacji.
Blogi kulinarne rozmnożyły się bardzo licznie, co jednak ciekawe, internauci nie czerpią jedynie z nich pomysłów na codzienne gotowanie. Okazuje się, że blog ogólnotematyczny, na którym autor wśród innych treści dzieli się z czytelnikami jakimś wyszukanym (bądź nie) przepisem, skłania równie wielu ludzi do wzmożonej kuchennej aktywności. Blogi takie zazwyczaj mają swoich stałych odbiorców, którzy regularnie podążają za publikowanymi treściami. Przepis kulinarny jest zatem często miły urozmaiceniem standardowych treści. W odróżnieniu od blogów kulinarnych akt realizacji przepisu jest w tym przypadku spontaniczny – przepis nie trafił w nasze ręce dlatego że go poszukiwaliśmy. Z kolei przepisy pojawiające się na blogach specjalistycznych realizowane są często przez osoby w ogóle danych blogów nie odwiedzające – w istocie często trafiają tam przez wyszukiwarkę.
Blog ogólnotematyczny jest w tym kontekście świetnym nośnikiem treści kulinarnych, a niemasowość publikowanych na nim przepisów może być miłą zachętą do sięgnięcia po nie.